Niewiele osób zdaje sobie sprawę,
że system państwowy zmusił nas do działań przeciw sobie, a dokładniej - przeciw temu, co czujemy wewnątrz siebie. Życiu tutaj powinien przewodzić tylko jeden cel - wybór, jak chcemy spędzać czas na Ziemi:
samotnie, czy w parze. Lecz człowiek, jako zwolennik manipulacji i sprawowania
władzy obawiał się, że dowolność wyboru stylu życia doprowadzi do ograniczenia
władzy nad masami, ponieważ jednostka dobrze radząca sobie, wyłamie się z proponowanych trendów (wzorców życia), i zacznie wymyślać własne
rozwiązania, nie licząc się z tym, co się ogłasza i propaguje. Dlatego też na
Ziemi pojawiła się kultura obyczajowa, prawo i służby mundurowe.
Wiele osób samotnych gryzie się
tym, że żyje w pojedynkę. Traktuje to, jako karę od losu, obniżenie statusu
społecznego, odosobnienie, niefart, pech itp. Postrzegają tę sytuację, jako coś
niepożądanego. Coś, co uwłacza godności
człowieka. Coś, co obniża samoocenę i prowadzi do samokrytyki. Dzieje się tak,
ponieważ człowiek za bardzo zawierzył systemowi i w sposób ten, zagłuszył głos
własnego wnętrza, który od zawsze podpowiadał:
„Jesteś kowalem swojego losu”.
Samotność nie jest niczym, co
napisałam powyżej. Niczym
„Nikt w Niebie nie tworzy par”
Dlaczego, więc na Ziemi mamy żyć w związkach? Istnieje Stwórca, który panuje nad wszystkim, także nad rozrodem populacji. Po co, więc człowiek wciska swoje 3 grosze? Wymyślił styl egzystencji w parach, ograniczając ludzkiej populacji dostęp do dóbr materialnych po to, aby do woli władać nad nimi (wskazywać, jak mają postępować, zarabiać, jakie przyjmować kredyty itd.) Wszystko istnieje tylko po to, aby garstka narodu mogła cieszyć się władztwem i dostatkiem. Niszczą dobre samopoczucie społeczeństwa z powodu własnych lęków i niezdrowych potrzeb zaborczego sprawowania władzy. Można zarządzać krajem w esencji miłości, lecz oni nie są do tego zdolni. Dlatego też spoglądaj na siebie poprzez pryzmat Twojego wnętrza, a zdziwisz się do jakich dojdziesz wniosków, założeń i czynów. A teraz parę pozytywnych sentencji:
„Żyj tak, jak lubisz”
„Ceń siebie i wartości”
„Każda zmiana to Twoje wybawienie”
„Nigdy nie jesteś sam. Są przyjaciele, znajomi, rodzina i Boskość”
„Polub siebie, a wszystko stanie się lekkie, jak piórko na wietrze”
„Istniejesz, by nie krzywdzić nikogo”
„Błogosław siebie i innych”
Ciąg dalszy w cz.2, link:
http://donatajablonska-duchowosc.blogspot.com/2021/01/samotnosc-oczyszczeniem-cz2.html
Donata Jabłońska
Stań się, jak ten kwiat lotosu: piękna i silna
Komentarze
Prześlij komentarz