Farbujesz włosy, chcesz tatuaż, seks z kim popadnie...

Z CZYM WIĄŻE się zmiana koloru włosów, tatuaż, zmiana partnerów, operacja plastyczna itp.? To oznaka, że dusi się człowiek we własnym stylu życia. Coś przeszkadza i to bardzo. Człowiek szuka wtedy odskoczni od tego, co nie pasuje. Duch podpowiada, że zmiana jest konieczna, tylko że nie ma ona związku z wyglądem :) Jeśli człowiek tak się zachowuje, to oznacza, że nadszedł czas na duchowe podejście do życia. Zmiana koloru włosów, tatuaż czy inny wybryk w niczym nie pomoże, jedynie na chwilę ukoi wewnętrzne napięcie. Ciśnienie to nie ustanie, dopóki człowiek się nie zagłębi we własną duchowość - wewnętrzne światło, jakie jest w nim. Medytacja pomaga w tym. Wycisza zmysły, koi bunt i niweluje brak akceptacji siebie i życia, tutaj na Ziemi :). Medytacja nie należy do naszej kultury, lecz czasem warto ściągnąć coś od innych :), aby zharmonizować emocje i pragnienia. Wtedy jest łatwiej iść przez życie. Przestaje boleć :). Niestety rozwój cywilizacji ludzkiej nie jest oparty na systemie duchowym. Został wymyślony przez człowieka rządnego władzy. Dlatego nie dziw się, że stykasz się z niemoralnym podejściem czy krzywdzącym (wyzyskiem społecznym, złośliwością ludzi). Medytacja pozwala odseparować się od tego, co prowadzi do bólu i cierpienia. Medytacja to nie ułuda. Medytacja to rodzaj leku. Pomyśl o tym w ten sposób. Medytując, poprawiasz własne struktury energetyczne, które zostały zniekształcone przez rodziców, szkołę, pracodawców i inne środowiska. Przez większość życia spełniasz oczekiwania innych, ale nie własne. Medytacja pozwoli Ci wszystko wypośrodkować, aby dawać innym i przyjmować od innych to, co jest aktualnie Ci potrzebne. Zmiana w Tobie następuje stopniowo, bez chaotycznych zrywów. Im częściej medytujesz, tym szybciej wracasz do swojej prawdziwej Natury. Chaos znika, a Ty coraz częściej czujesz, czego naprawdę potrzebujesz i podejmujesz na spokojnie kolejne kroki (wyznaczasz sobie nowy cel/cele). Moja rada. Gdy zaczniesz medytować, przestań oglądać programy, które wprowadzają Ciebie w negatywne emocje (strach, złość, gniew). Nie czytaj także artykułów w gazetach i rzadko słuchaj radia. Zalecam Ci oglądanie tylko tego, co jest miłe, wesołe i piękne np. na cda.pl czy w youtube. Pomijając TV, szybciej powrócisz do swojej pierwotnej Natury :). Horrory, doniesienia o przemocy czy o katastrofach, polityka - zaburzają energię ludzką i ściągają w dół. Kotwiczą przy negatywnych energiach, a nie tędy droga dla osoby medytującej, szukającej nowej ścieżki dla siebie, aby czuć się dobrze we własnej skórze. Nie klnij i zważaj na słowa, jakie wypowiadasz. Zanim rozpoczynasz medytację, wycisz się i załóż ochronę. Pozdrawiam
Donata Jonata Jabłońska, opiekun duchowy, tarocistka

Komentarze