W Polakach mistycyzm jest zakorzeniony.
Uświadom sobie, że....
zagrożenia zdrowia (fizycznego, emocjonalnego,
energetycznego) pochodzą od dusz, które nie odeszły z Ziemi z powodu strachu
lub przywiązania do tego wymiaru. Przyklejają się do aury i wysysają siły życiowe (inaczej
obniżają naszą witalność). Stąd stajemy się osłabieni, nieszczęśliwi, czasem
chorzy.
Druga grupa szkodników to byty - duchy złe, które wywołują
choroby, a także doprowadzają do śmierci. Pochodzą one ze świata ciemności.
Modlitwa potrzebna jest dla człowieka, aby nie rozchorować się i utrzymać kontakt (więź) z Bożym Kanałem, z którego
pochodzimy.
Duchy przyczepiają się do rozmaitych punktów w
ciele energetycznym, uszkadzając nam w ciele fizycznym narządy, tkanki itd. Te bardziej złowrogie lubią
przywierać do kręgosłupa - naszego silnika energetycznego.
Osoby widzące, dostrzegają cienie wokół ciała
człowieka, który idzie sobie ulicą niczego nieświadomy. Aby nie być pożywką
dla innych - należy interesować się obrzędami ochronnymi, o których kościół nie
wspomina. I tego nie uczyni, ponieważ nie jest to w ich interesie, jako
instytucji finansowej. Większość bytów/dusz idzie za nami z poprzednich
wcieleń. I to przez ich obecność nie układa się w życiu, na przykład nie zdany egzamin do
szkoły czy na prawo jazdy, rozwód, problem z samotnością, ze zdrowiem…
Tak ma każdy człowiek na Ziemi. Gdybyśmy wszyscy
się oczyścili ze złogów poprzednich żyć - tak to nazwę - to życie na Ziemi
byłoby lekkie i radosne.... Wibracyjnie, znaleźlibyśmy się w wyższym wymiarze, żyjąc na naszej Ziemi. Lecz masa z nas nie pracuje duchowo (energetycznie ze sobą).
Jesteśmy teraz w wymiarze 5 z dualizmem istnienia Dobra i zła. Pozytywne wymiary zaczynają się prawdopodobnie od 12. Mamy jeszcze trochę do wypracowania, prawda?
Jesteśmy teraz w wymiarze 5 z dualizmem istnienia Dobra i zła. Pozytywne wymiary zaczynają się prawdopodobnie od 12. Mamy jeszcze trochę do wypracowania, prawda?
Przejście w wymiar polega na zmianie wibracji
Ziemi. Im nas więcej wysoko wibracyjnych (oczyszczonych z karmy poprzednich
wcieleń), tym szybciej zmienimy wymiar: z 5 na 6, z 6 na 7, z 7 na 8 itd.
Uświadom sobie, że konflikty zbrojne na Ziemi to
nie najważniejszy problem. Wróg właściwy istnieje przy Tobie: dusze
ludzkie i byty złe (zwierzęce, owadzie…). Te istoty bezcielesne utrudniają nam
życie na Ziemi, dlatego trzeba się tego pozbywać ze swojej energii, by móc cieszyć
się dobrym zdrowiem i dobrymi warunkami życia, tutaj na Ziemi. Byty muszą nauczyć się
samodzielności. Radzenia sobie bez osaczania i wykorzystywania energii
(światła) żyjących w ciele fizycznym.
Reasumując: zmiana wibracji ludzkiej energii na
wyższą powoduje podniesienie wibracji Ziemi w ogólnym rozliczeniu i wtedy
wchodzimy w wyższy wymiar – pniemy się w górę, aby przejść do wymiarów wysoko
wibracyjnych: miłości, pokoju, harmonii. Tam nie istnieje już dualizm.
Dlatego Polacy powinni nauczyć się Bożego
mistycyzmu i posługiwać się nim każdego dnia, by chronić siebie i potomstwo, a
tym samym - przyczynić się do wzrostu energii Ziemi.
Mam nadzieję, że wyjaśniłam po co człowiekowi
wysoko wibracyjność i znajomość ochrony.
Polecam książki do poszerzania wiedzy w tym zakresie:
autor: LumiraRytuały ochronne na klątwy i uroki (poz. obowiązkowa)
Odmładzane organizmu
Holistyczne uzdrawianie wzroku
autor: Serge Kahili King: Szaman miejski lub Bądź mistrzem ukrytego Ja
Donata Jonata Jabłońska
opiekun duchowy, tarocistka
opiekun duchowy, tarocistka
Komentarze
Prześlij komentarz