Modlitwa to indywidualne narzędzie duchowe, poprzez które człowiek może rozmawiać z Istotą opiekującą się istotami żywymi na Ziemi, tak zwanymi cielesnymi (człowiekiem, zwierzęciem, owadem itp.). Życie na Ziemi nie polega na totalnym poleganiu na sobie i wpadaniu w wir trendów, jakie tworzą kreatorzy iluzji typu:
- musisz być piękny i szczupły;
- musisz mieć nowoczesne auto i sprzęt użytku domowego;
- musisz dorobić się, jak najwięcej dóbr materialnych;
- musisz pracować po 12-14 godzin dziennie;
- musisz pokazać innym, na ile Ciebie stać;
- musisz być najlepszy;
- musisz... musisz... musisz.....
Po co Ci to ciśnienie i psychiczna presja?, że powinieneś coś zrobić, bo ktoś narzucił standard stylu życia dla mas. Nie musisz w tym tkwić, tylko sam stworzyć sobie plan, co chciałbyś osiągnąć w życiu. Kieruj się własnymi, indywidualnymi priorytetami. Niczego nie należy robić tylko dlatego, by pokazać innym, co posiadasz, i na co Ciebie stać. Każdy człowiek jest indywidualnością i jego wewnętrzne potrzeby wcale nie pokrywają się z presją posiadania, jakiej ulega masa ludzi.
Kreatorom iluzji chodzi przede wszystkim o ich własny komfort. Dlatego powstały media (TV, radio, prasa) oraz portale internetowe, które pomagają im w osaczaniu ludzi, i nakłanianiu do zakupów poprzez notoryczne stosowanie wabików psychologicznych i kodowań opartych na dźwięku, które wpływają na struktury mózgu odpowiedzialne za decyzyjność.
Dlaczego, więc człowiek powinien się modlić?
Istota Pozytywna (Bóg) komunikuje się z nami w ustalonej formie, czyli poprzez modlitwę, w której zwykle o coś się prosi lub dziękuje. Stwórca słyszy każde ludzkie słowo, lecz spełnia rozważne oczekiwania. Jeśli dana osoba poprosi o coś, co by jej nie służyło, tego nie otrzyma.
Kreatorom iluzji chodzi przede wszystkim o ich własny komfort. Dlatego powstały media (TV, radio, prasa) oraz portale internetowe, które pomagają im w osaczaniu ludzi, i nakłanianiu do zakupów poprzez notoryczne stosowanie wabików psychologicznych i kodowań opartych na dźwięku, które wpływają na struktury mózgu odpowiedzialne za decyzyjność.
Dlaczego, więc człowiek powinien się modlić?
Istota Pozytywna (Bóg) komunikuje się z nami w ustalonej formie, czyli poprzez modlitwę, w której zwykle o coś się prosi lub dziękuje. Stwórca słyszy każde ludzkie słowo, lecz spełnia rozważne oczekiwania. Jeśli dana osoba poprosi o coś, co by jej nie służyło, tego nie otrzyma.
Dlaczego tak się dzieje?
Oto przykład:
Gdyby Damir zakupił samochód za 5 lat uległby wypadkowi. Nie poznałby Nicole, z którą założyłby fundację. Zajmowałby się organizacją adopcji opuszczonych zwierząt (domowych i dzikich). Nicole stałaby się z czasem jego żoną. Zamieszkaliby w domu na wsi nad jeziorem z metrażem 130 m2. Mieliby dwoje dzieci Kena i Margarett.
Oto przykład:
Gdyby Damir zakupił samochód za 5 lat uległby wypadkowi. Nie poznałby Nicole, z którą założyłby fundację. Zajmowałby się organizacją adopcji opuszczonych zwierząt (domowych i dzikich). Nicole stałaby się z czasem jego żoną. Zamieszkaliby w domu na wsi nad jeziorem z metrażem 130 m2. Mieliby dwoje dzieci Kena i Margarett.
Oboje spędziliby razem resztę życia w pogodzie ducha, ponieważ Damir i Nicole często by się modlili, prosząc o pogodę ducha, dobre zdrowie i spełnianie ich potrzeb. Zawsze mieliby co jeść, a poziom finansów wystarczyłby na opłacenie rachunków, wyjazdy wakacyjne i opiekę lekarską, w razie potrzeby.
Kierując do Boga słowa intencyjne, człowiek jednoczy się z Nim. Lecz Bóg nie wszystko ofiarowuje człowiekowi, ponieważ dba o jego bezpieczeństwo i czystość duchową. Jeśli coś miałoby zaszkodzić człowiekowi na ciele, duchu czy duszy, tym Stwórca nie obdaruje. Człowiek jest podatny na wabiki, na pewnego rodzaju obietnice, i kusi się na rzeczy, których tak bardzo nie potrzebuje, ale chciałby posiadać, ponieważ inni to mają. Skłonność ta rodzi się przez ingerencję istot negatywnych. Kto nie oczyszcza się z wpływu zła, pozwala się napełniać między innymi bzdurnymi potrzebami, nieodpowiedzialnością i zachowaniem, które człowiekowi nie dodają prestiżu ani dobrej opinii o nim samym.
Życie na Ziemi polega na dokonywaniu wyborów (na selekcji), a nie na zbiorowym kopiowaniu tendencji do zakupu danego przedmiotu czy specyfiku, ponieważ stał się nowym produktem na rynku, tak zwanym "hitem". Nadmiar czegokolwiek niczemu dobremu nie służy, a człowiek powinien zaopatrywać się jedynie w niezbędne rzeczy (konieczne do życia).
Modlitwa bardzo pomaga. Jest formą ochronnego płaszcza. Modląc się w rozmaitych intencjach do Stwórcy odcinamy się od zła, nie pozwalając im na samowolną ingerencję (na decydowanie o naszym losie).
Żyjemy w emanacji Energii Boskich, które wprowadzają cuda do człowieczego życia (dobrze płatną pracę, przyjaznych ludzi, kochającego partnera, upragnionego potomka itd.). Gdy modlisz się stale do Boga, prosząc o spełnianie potrzeb, nie odczuwasz już presji, chęci rywalizacji i musowego biegu po dobra materialne. Osiągasz wszystko stopniowo w spokoju serca (bez psychicznego ciśnienia "muszę"). Gdy osiągniesz stan spokoju, to znak, że działanie zła zostało ograniczone.
Modlitwa sprawia, że blokuje zło (utrudnia pracę istotom negatywnym). Dlatego warto nauczyć się modlić i formułowania intencji.
Rodzice powinni poświęcać więcej czasu małym dzieciom, by barwnie opowiadać o cudach, jakie wydarzyły się w ich życiu. W ten sposób maleństwa zrozumieją na czym polega moc modlitwy. Uwierzą w opiekę Stwórcy i zadbają o swój prawidłowy rozwój, prosząc o to w modlitwie. Nawiążą głęboką więź z Bogiem, i wiele otrzymają. Niektórzy z nich (głęboko wierzący), dostąpią telepatycznej komunikacji z reprezentantami Boga, a nawet wizualnej. Część z nich zajmie się uzdrawianiem i nauczaniem innych prawidłowej duchowości (niedemonicznej).
Kto nie modli się do Stwórcy pozwala złu na ingerencję w struktury ciała i przestrzeń życia. Dlatego też pojawiają się trudności życiowe, rozmaite utrudnienia, niepowodzenia i choroby. Oddalenie od Boga nie służy nikomu, a modlić się można przecież własnymi słowami. Uważam, że taka modlitwa jest najskuteczniejsza, ponieważ wypowiadana jest z głębin wnętrza tak, jak się czuje.
Donata Jabłońska
Modlitwa bardzo pomaga. Jest formą ochronnego płaszcza. Modląc się w rozmaitych intencjach do Stwórcy odcinamy się od zła, nie pozwalając im na samowolną ingerencję (na decydowanie o naszym losie).
Żyjemy w emanacji Energii Boskich, które wprowadzają cuda do człowieczego życia (dobrze płatną pracę, przyjaznych ludzi, kochającego partnera, upragnionego potomka itd.). Gdy modlisz się stale do Boga, prosząc o spełnianie potrzeb, nie odczuwasz już presji, chęci rywalizacji i musowego biegu po dobra materialne. Osiągasz wszystko stopniowo w spokoju serca (bez psychicznego ciśnienia "muszę"). Gdy osiągniesz stan spokoju, to znak, że działanie zła zostało ograniczone.
Modlitwa sprawia, że blokuje zło (utrudnia pracę istotom negatywnym). Dlatego warto nauczyć się modlić i formułowania intencji.
Rodzice powinni poświęcać więcej czasu małym dzieciom, by barwnie opowiadać o cudach, jakie wydarzyły się w ich życiu. W ten sposób maleństwa zrozumieją na czym polega moc modlitwy. Uwierzą w opiekę Stwórcy i zadbają o swój prawidłowy rozwój, prosząc o to w modlitwie. Nawiążą głęboką więź z Bogiem, i wiele otrzymają. Niektórzy z nich (głęboko wierzący), dostąpią telepatycznej komunikacji z reprezentantami Boga, a nawet wizualnej. Część z nich zajmie się uzdrawianiem i nauczaniem innych prawidłowej duchowości (niedemonicznej).
Kto nie modli się do Stwórcy pozwala złu na ingerencję w struktury ciała i przestrzeń życia. Dlatego też pojawiają się trudności życiowe, rozmaite utrudnienia, niepowodzenia i choroby. Oddalenie od Boga nie służy nikomu, a modlić się można przecież własnymi słowami. Uważam, że taka modlitwa jest najskuteczniejsza, ponieważ wypowiadana jest z głębin wnętrza tak, jak się czuje.
Donata Jabłońska
Komentarze
Prześlij komentarz