Chodliwe symbole, amulety. Na huk Ci to?

Wiele tematów na blogu wiąże się ze złem, ponieważ badziewia tego najwięcej w ludzkiej rzeczywistości. Zło wypracowało sobie furtki, przez które manipuluje naiwnymi ludźmi, aby zyskać dla siebie.

Aby przejąć Ziemię, jako byty energetyczne muszą przenikać do człowieczej rzeczywistości, tej cielesnej (widzialnej i dotykalnej).
Talizmany na płodność, na szczęście, na miłość, na dobrego partnera, na bogactwo, na pomyślność, krzyż Ankh, figurki, pierścienie itd.
Symbole opracowane po to, aby przywiązywać mentalnie człowieka do wymyślonej idei w celu uzależnienia (związania więzami z siłami nieczystymi w postaci przyczepu), a potem zniewolenia.
Aby w życiu się polepszyło jest tylko jedna metoda na to: cierpliwość + ekologiczna dbałość o zdrowie + odpowiednio sformułowana modlitwa do Stwórcy Wszechświata (Boga). Nic więcej :) A Polacy wydają krocie na zabiegi magiczne, nawet po 1500 -2000 zł. za jedno spotkanie. Nie lepiej dołożyć grosza i wyjechać gdzieś na słoneczną wyspę? :)


Donata Jabłońska


Komentarze