W moim pojęciu, rząd polski powinien był wypracować pełną autonomię i znaczenie na arenie europejskiej, ze względu na kartę historii naszego narodu. Mój dziadek walczył o Berlin. Był w oblężeniu tego miasta. Przeżył wojnę i często opowiadał o żołnierskich warunkach podczas drugiej wojny światowej. Żyją nadal Akowcy, ludzie, którzy walczyli o wolność tego kraju. Chowali się po lasach, nie dojadali, ginęli.
Nie wspomnę o Powstaniu Warszawskim.
A co robi współczesny rząd?
Zanim pojawiło się słońce, przez kilka dni padał deszcz.
Co wydarzyło się w dzień, słoneczny i bezchmurny?
- Kratka na niebie. W tej części kraju, samoloty pasażerskie nie poruszają się w taki sposób.
Samoloty zleciały niebo z odpadami chemicznymi. Rząd polski wykonuje wiele niekorzystnych kontraktów, dzięki którym politycy się bogacą.
Nie życzę sobie, aby rozpylano chemię nad polskim niebem.
Nie życzę sobie pogorszenia zdrowia u Polaków.
Nie życzę sobie interesowności w polskich politykach.
Nie życzę sobie sprowadzania z zagranicy śmieci do palenia w Polsce.
Nie życzę sobie ucisku i krzywdzenia mas w jakikolwiek sposób.
Nie życzę sobie parlamentu w naszym kraju.
Życzę sobie zdrowych norm współistnienia, utworzenia 9-osobowego rządu w postaci rady starszych i ekologicznego podejścia do życia.
Życzę sobie ukarania winnych za krzywdzący stan spraw z bezwzględną surowością. Wyspa Elba byłaby odpowiednią nagrodą za niedocenianie narodu, historii i bogactw tej Ziemi.
Jaką podłość trzeba nosić w swoim sercu, aby niszczyć własny naród i nie pamiętać z kart historii, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem.
Na zewnątrz przebywałam chwilę, a w głowie poczułam skroniowy ucisk. Innego dnia, gdy rozpylali chemię, wracałam z miasta. W powietrzu unosił się zapach gumy.
Gdy leci samolot, smuga niknie za nim, a tutaj linie pęcznieją, się rozrastają, minuta po minucie.... Zdjęcia zrobiłam w odstępach czasowych. Ostatnie po upływie 28 minut. Później nadeszły chmury i linie zaczęły się rozrywać.
PS. w dniu 28 czerwca 2018 r. proceder został powtórzony.Ponownie rozpylono szkodliwe substancje.
Donata Jabłońska
tarocistka, opiekun duchowy
Komentarze
Prześlij komentarz